Pomysł na stworzenie balerinek wziął się, a jakże by inaczej, od baletu, a dokładniej od obuwia noszonego przez tancerki i tancerzy w czasie tańca, czyli point. Charakterystyką tych butów do tańca jest skórzana podeszwa i pokrycie od góry satyną oraz wzmocnienie gipsem.
Klasyczne baleriny pojawiły się w latach 50-tych i zawdzięczamy je ikonie mody i projektantce Coco Chanel. Pragnęła ona stworzyć obuwie wygodne, eleganckie i nadające się na co dzień. Tak powstały lubiane i chętnie noszone Chanelki. Pierwsze Chanelki wykonane były ze skóry koźlej, charakteryzował je beżowy kolor i czarne skórzane noski w wersji na dzień lub złote w wersji wieczorowej.

Swoim kształtem Chanelki nie przypominały jednak pierwowzoru, gdyż miały kwadratowe noski. Dzisiejsze chanelki mają bardziej zaokrąglone noski i występują w szerszej gamie kolorystycznej, choć nawiązują także do pierwszych modeli. Mamy więc srebrne baleriny z czarnymi noskami, tweedowe pomarańczowe z noskami ze skóry owczej, mieniące się baleriny białe z czarnym noskiem ze skóry cielęcej i jedwabiu a także czerwone baleriny z czarnym noskiem. Klasyka w połączeniu z nowoczesnością, ale wszystko w eleganckiej kolorystyce i z najlepszych materiałów.

Repetto to klasyczne baleriny stworzone w 1947 roku przez matkę baletmistrza Rosę Repetto. Od klasycznych chanelek różniły się tym, że miały zaokrąglone noski. Szybko podbiły świat mody. Dumnie nosiły je gwiazdy kina tj. Audrey Hepburn, czy Brigitte Bardot. Dla tej drugiej projektantka stworzyła czerwone baleriny, w których artystkę można było podziwiać w filmie „I Bóg stworzył kobietę”.

Cechą charakterystyczną balerin Repetto jest także kokarda z przodu. Współczesne baleriny Repetto mają nie tylko zaokrąglone noski, ale także zaokrąglone i lekko wydłużone. Balerinki Reppeto to także baleriny na obcasie- najnowszy trend mody. Obcas jest nieduży i kwadratowy tak jak w klasycznych balerinach. Dodatkowo baleriny mają ozdobny paseczek, który dodaje im szyku i sprawia, że można je nosić z powodzeniem do wyszukanych kreacji, w dodatku wykonane są z jedwabiu.

Meliski są osobliwym rodzajem balerin, gdyż wykonane są z plastiku. Stworzone zostały przez projektantkę Vivien Westwood, której projekt, jak to zwykle bywa, został zaraz podpatrzony i skopiowany. W ten sposób powstały meliski dla „przeciętnych” kobiet, które nie kupują butów od projektantów. Meliski z plastiku nie są tak wygodne jak ich skórzane i jedwabne odpowiedniki, jednak mają swoje zagorzałe miłośniczki. Są to buty raczej dla kobiet młodych lub takich, które lubią wyróżnić się w tłumie. Meliski występują często w wersji peep toe czyli odkrytym przodem. Posiadają także kokardy lub serduszka na nosku, także wykonane z plastiku. Występują w bogatej gamie kolorystycznej, mamy tu zarówno kolory klasyczne jak i neonowe. Meliski mają zaokrąglone lub wydłużone noski. Można także spotkać modele melisek z kokardą z tyłu. Meliski mogą też występować w wersji na koturnie, choć w tym wypadku trudno nazwać je już balerinami.

Baleriny na obcasie

Nowym trendem w modzie jaki ostatnio się pojawił są baleriny na obcasie. Mają one zaokrąglone czubki i mocno zabudowany przód. Stylistyką nieco przypominają czółenka na niskim obcasie noszone przez nasze babcie i prababcie w latach 30-tych. Większość z dostępnych modeli ma jednak paseczek lub perełki oplatające stopę. Balerinki na obcasie pasują do każdej stylizacji. Baleriny białe na obcasie mogą sprawdzić się także dla młodych dam jako element stroju komunijnego. Baleriny na obcasie pierwszy raz zaprezentowane zostały przez francuską projektantkę mody i błyskawicznie pokochały je gwiazdy. Wielkość obcasa zapewnia wygodny, stabilny chód, gdyż balerinki na obcasie najczęściej mają obcasy w wysokości ok. 4 cm. Zostaje więc zachowane klasyczne odwołanie do baleriny, jako obuwia wygodnego, które można nosić cały dzień, jak chciała pierwsza projektantka tych butów Coco Chanel.

Balerinki bogata kolorystyka, różne materiały i wzory

Wśród balerinek modnych w tym sezonie możemy znaleźć zarówno baleriny srebrzyste, białe, czerwone, klasyczne czarne czy camelowe. Mamy do wyboru szereg materiałów tj. skóra naturalna, skóra sztuczna, jedwab, filc, tweed, plastik i wiele innych. Modne w tym sezonie są także balerinki w pepitkę z czarnym noskiem, na niewielkim obcasie.
Oferta jest tak szeroka, że każda fanka płaskiego lub niemal płaskiego obuwia znajdzie coś dla siebie. Baleriny pasują zarówno do klasycznych sukienek, spódnic, każdego rodzaju jeansów czy spodni cygaretek. Świetnie będą wyglądały także do kombinezonu, zarówno w wersji płaskiej jak i na obcasie. Baleriny z materiałów pokrytych kwiatowym wzorem także można kupić w tym sezonie.
Zaletą balerinek jest przede wszystkim ich wygoda. Są świetną alternatywą dla szpilek, kiedy podbicia naszych stóp po wielu godzinach użytkowania „wołają” o pomoc. Wtedy możemy z torebki wyciągnąć wygodne baleriny płaskie lub na niewielkim obcasie i bawić się dalej. Takie zabezpieczenie może być pomocne w trakcie wielogodzinnych uroczystości. Nośmy więc baleriny, bo to buty z klasą.